„Pociecha jest balsamem na głęboką ranę.
Jest oazą w bezkresnej pustyni. Pociecha jest jak łagodząca
dłoń na twojej skroni. Pociecha jest niczym bliska, przyjazna
twarz. To obecność kogoś, kto rozumie twoje łzy, przysłuchuje się
twojemu utrudzonemu sercu, w smutku i nieszczęściu pozostaje
przy tobie i pomaga dojrzeć parę gwiazd.”
- Phil Bosmans
O n a nie jest przeciętna, nie jest też wyjątkowa…
jest sobą. Ma na karku osiemnaście lat, a przed nią majaczy końcówka ostatniego
roku w liceum.
O n nie ma marzeń, sunie naprzód, nie ogląda się
za siebie, ani nie dba o to, co zastępuje mu drogę. Kiedyś był kimś, dzisiaj balansuje na krawędzi,
pomiędzy życiem, a śmiercią, będąc nikim.
Co stworzą
będąc r a z e m?
Na życzenie
czytelników, a także dla własnych doświadczeń i w celu nabrania nowych umiejętności,
postanowiłam zebrać się w sobie i rzucić w wir nowości – zmiksowania Naruto ze
światem rzeczywistym. Cóż z tego wyniknie? Zwłaszcza jeśli ma się do czynienia
z Akemii? I z Sakurą i Sasuke? Och, możecie się wiele spodziewać, ale na pewno
nie tego, że opowiadanie będzie ciągnęło się w nieskończoność. Naprawdę. Nie
mam w zamiarach rozbudować go na sto, siedemdziesiąt, czy też czterdzieści
rozdziałów. Wydaje mi się, że 25-30 będzie stosownym wynikiem. Przy naszych
realiach wyobraźnia jest mocno ograniczona. Owszem, można stworzyć wiele, ale
na pewno nie tyle, co oferuje gatunek Fantasy.
Mimo to zrobię wszystko co w mojej mocy, ażeby zapewnić wam emocje godne tego
gatunku.
Kategoria: Romans, SasuSaku, Szkolne życie
Autor: Akemii
Tytuł opowiadania: Get Around This
* Zainspirowane piosenką Get Around This zespołu Safetysuit.
Podczas jej słuchania zauważyłam, że słowa mają wiele wspólnego z postaciami w
opowiadaniu.
A więc zapraszam na nowy blog i
zupełnie nową odsłonę głównych bohaterów.
Ojojoj nowy blog <33 Nie wiem co mam napisać. Bo tak się cieszę. Na pewno będzie tak samo genialny jak dwa poprzednie :). Już nie mogę się doczekać następnego rozdziału . Czekam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś osądzić mój blog ?. Chciałabym się dowiedzieć co mogę jeszcze poprawić. http://planynajutro.blogspot.com/
Ohohooo, szkole życie? Jako że sama tkwię w tej tematyce, to doskonale wiem, jak ciężko jest wymyślić coś oryginalnego, nie zajeżdżającego kiczem. Tobie to raczej nie grozi, bo nic co Twoje raczej banałem nie zajeżdża (tak, małymi kroczkami czytam SOH, jestem na 30 rozdziale xd), ale doskonale rozumiem, czemu chcesz sie ograniczyć do 25-30 rozdziałów :) Tylko jednego sie obawiam... żebyśmy przez przypadek nie wpadły na ten sam pomysł O.O no nie ważne ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdecydowałaś się na nowego bloga. Czekam na prolog/rozdział1.
Weny i pozdrawiam!
[troublesome--love]
Ohohoo...doczekałam się nowe bloga! Jupi!! Dziewczyno, uwielbiam twoją twórczość. Trzymam kciuki żeby i ten okazał się genialny. Co ja gadam? O.o Z pewnością taki będzie.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na prolog.
Pozdrawiam.
Miliko.
Czekam z niecierpliwością! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiaaam Cię!
Chyba to już mówiłam, no ale cóż. ^^
Z niecierpliwością wyczekiwałam tego bloga :) Uwielbiam twoje opowiadania i jestem ciekawa jak poradzisz sobie z tą tematyka :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że to nie będzie twoje ostatnie opowiadanie o Sasusaku bo masz ogromny talent do pisania kobieto :)
Cudownie! Kolejne cudowne opowiadanie spod pióra( i klawiatury) Akemi! :DD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hikari.
Już nie mogę się doczekać;)
OdpowiedzUsuńCudownie;)
Trzymam kciuki:)
Zapowiada się ciekawie, z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział/prolog ;)) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam SasuSaku w Twoim wykonaniu, pewnie będzie świetne tak jak na Ai NO Ibuki i Secret Of Happiness :D
OdpowiedzUsuńTo co, czekam na pierwszy rozdział.
Pozdrawiam! :D
A no i jeszcze dodam, że przez Ciebie uwielbiam ten zespół. xd
UsuńOhayo ;)
OdpowiedzUsuńMogę jedynie czekać.
Aczkolwiek z twoimi chwilowymi pokładami weny, mam nadzieję, że nowy rozdział pojawi się tutaj dość szybko ;>
PS. Olej szkołę, zostań ninją ;D
Jestem niezmiernie szczęśliwa, że startujesz z nowym blogiem. Właściwie to dość dziwne, bo nigdy nie przywiązywałam się tak do autorek i ich Twórczości, ale...
OdpowiedzUsuńA z resztą nad czym ja rozmyślam? Grunt, że dalej piszesz!
A piosenka... Znowu trafiasz w mój gust.
Pozdrawiam i niecierpliwię się oczekując na rozdział pierwszy ^^
Dołańczam się do tych wszystkich uradowanych czytelniczek, które z niecierpliwością czekają na pierwszą notkę ^^
OdpowiedzUsuńOo ;3 wybralas ta opcje ;3 i dobrze. W sumie ja tam wolalabym zebys pisala tak duzo jak sie da, bo to czysta przyjemnosc czytac opowiadania tak dobrej autorki, ale zdaje sobie sprawe, ze przeciez nie bedziesz ciagnela tego wiecznie. Mam tez nadzieje, ze Twoj zapal do pisania nie minie i bedziesz w stanie wymyslic cos nowego z SasuSaku ^^ powodzenia! ;3
OdpowiedzUsuńOpis bloga na katalogu naruciakow od razu zwrocil moja uwage. Tajemniczo i intrygujaco. Szczegolnie ten fragment o Sasuke mi sie spodobal, no wiec lece do pierwszego rozdzialu ;3
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, zabieram się do czytania następnych rozdziałów, szkoda że zaczęłam dopiero teraz czytać :(
OdpowiedzUsuń